Po dającym ogrom nadziei meczu z reprezentacją Niemiec, w którym przez 40 minut Polacy walczyli z wicemistrzami olimpijskimi jak równy z równym, z każdym kolejnym spotkaniem było już tylko gorzej. W piątek biało-czerwoni po niezwykle mozolnym, trudnym i pełnym błędów spotkaniu zremisowali 19:19 z Czechami. Dzisiejszy mecz z reprezentacją Szwajcarii był więc walką o wszystko, o przejście fazy wstępnej, z której awans uzyskiwały aż trzy z czterech drużyn.
Mecz ostatniej szansy
Spotkanie dla naszych szczypiornistów rozpoczęło się bardzo dobrze. Po pięciu minutach gry prowadzili 3:1. Jak się jednak okazało dwubramkowe prowadzenie w pierwszych siedmiu minutach było najwyższym naszej reprezentacji w tym meczu. Dość szybko kontrolę nad pojedynkiem przejęli Szwajcarzy i gra niestety toczyła się na ich warunkach. Ostatnie dziesięć minut pierwszej części gry zostało zupełnie zdominowane przez naszych dzisiejszych rywali. Ostatecznie na przerwę reprezentacja Szwajcarii schodziła z prowadzeniem w stosunku 18:15.
Wydawało się, że Polacy w szatni nie wyciągnęli żadnych wniosków, ponieważ po przerwie szybko kolejne trzy bramki zdobyli Szwajcarzy. Ich przewaga wynosiła więc już sześć punktów, a sytuacja biało-czerwonych była już bardzo trudna. Nie po raz pierwszy w tym turnieju Polacy pokazali jednak, że walczyć potrafią. Szybko wzięli się za odrabianie strat i już dziesięć minut po objęciu najwyższego w tym meczu prowadzenia przez Szwajcarię na tablicy wyników widniał remis. Nadzieje wróciły, lecz nasi rywale natychmiast odbudowali się i powrócili na prowadzenie. Ostatnie pięć minut meczu było decydujące. Niestety Polacy popełniali dużo błędów i nie wykorzystywali swoich sytuacji. W efekcie na dwie minuty przed końcową syreną przegrywaliśmy 26:30. Szwajcarom pozostało się bronić i mimo rzucenia jeszcze dwóch bramek przez reprezentantów Polski nie mogli oni poczuć się zagrożeni.
Polska w najgorszej ósemce
Ostatecznie Polska przegrała swój ostatni mecz w fazie wstępnej mistrzostw Świata 28:30. Zajmujemy więc ostatnie miejsce w grupie A – jedyne niepremiowane awansem. Reprezentacja Polski znalazła się więc w najsłabszej ósemce tegorocznych mistrzostw i zagra w turnieju pocieszenia o Puchar Prezydenta.
Polska – Szwajcaria 28:30 (15:18)
Fot. TVP Sport PAP/Adam Warżawa